Energylandia to największy park rozrywki w Polsce, oferujący kilkadziesiąt atrakcji, które znajdują się na obszarze 26 hektarów, przeznaczonych dla wszystkich grup wiekowych, zarówno dzieci, młodzieży jak i osób dorosłych.
Uczniowie naszej szkoły mieli okazję w piątek 21 września odwiedzić i wyśmienicie się bawić przez kilka godzin w tym niesamowitym parku. Zaczęliśmy od wczesnego wyjazdu, kilka godzin jazdy i jest ,,kraina rozrywki, uśmiechu, atrakcji i krzyku szczęścia od dużych i małych”. Ci najmłodsi z nas,”najodważniejsi” zaczęli od strefy bajkolandii, łabądki, ciuchcia, myszka Miki to właściwy poziom luksusu. Kolejny krok to strefa familijna, jest tu kilka Roller Coasterów na własnej skórze przekonaliśmy się ile adrenaliny i emocji można przeżyć na spływach wodnych, kolejce widokowej, czy też ścigając się na torze Formuła Autodrom.
Ale Energylandia to głównie strefa ekstremalna i to tu działo się najwięcej, już przy wejściu znajduje się najnowsza atrakcja Mega Coaster HYPERION, rozrywka dla ludzi o silnych nerwach, takich u nas nie brakło, potem Mayan – od samego patrzenia zapierało dech, Aztec Swing, Space Booster, Apocalypto i Tsunami Dropper, to one powodowały dreszcze i myśli w stylu:”co ja tu robię”…
Na szczęście każdy znalazł coś dla siebie, każdy kto wyjeżdżał miał uśmiech od ucha do ucha i przekonanie, że jest herosem, bo pokonał największego wroga- swój strach. Czy były myśli, aby wrócić, ależ oczywiście, tym bardziej, że mamy plany na Disneyland w Paryżu…
